Nowal - forum mikronacji - wirtualnego państwa

Nachrow_Cypulski · Wysłany: Sob 15:54, 01 Mar 2008 Temat postu: NUDA

Rząd i parlament przęciąga wszystko tak że bardziej sie już chyba nie da. W Państwie nie dzieje sie nic poza kilkoma ustawai które i tak nie mają znaczenia w chwili obecnej. Jeden z obywateli nazwał ten stan krótko "żal!"

karol · Wysłany: Sob 16:34, 01 Mar 2008 Temat postu:

Raczy pan przesadzać, panie Nachrow. Metodyczna praca to nie efekciarskie błyski, to fakt, ale postęp naprzód w kolejnych tematach.

Nachrow_Cypulski · Wysłany: Sob 18:47, 01 Mar 2008 Temat postu:

Ludzie trzymajcie mnie bo zabije... Czy Pan nie widzi tego co sie dzieje? Utrudniacie i komplikujecie wszystko co sie da , każda nawet najkrótsza czynność trwa wieki ! Ostatnim debilizmem jaki zauważyłem było zachowanie Pana Jędrzeja. Ogłosił głosowanie ustawy i zamiast odrazu zagłosować to głos oddał 1 dzień po wszystkich... albo czekanie aż wszyscy zagłosują... po co?! po co?! wystarczy głos 2 na tak / nie i koniec głosowania... (chyba że nierozstrzygnięte) . Tym samym traci sie jeden dzień albo i więcej. Wszystko to trwa za długo i jest nie efektywne. Premier nie nadzoruje ministerstw... każdy robi co chce i kiedy chce... fajnie chaos. Poprostu brakuje słów. Mówcie sobie co chcecie i tłumaczcie sie jak chcecie ale to nie zmieni faktu że nic sie nie nauczyliście przez ten czas istnienia nowalu.

karol · Wysłany: Sob 19:52, 01 Mar 2008 Temat postu:

A może jednak się nauczyliśmy czegoś. Bo jest takie powiedzenie; "co nagle, to po diable" Wink

Nachrow_Cypulski · Wysłany: Sob 23:17, 01 Mar 2008 Temat postu:

A jednak miałem racje, nic sie nie nauczyliście.

Jędrzej Max · Wysłany: Sob 23:20, 01 Mar 2008 Temat postu:

Panie Nachrow, nie wiadomo z jakich względów nie mogłem wtedy oddać głosu, a zresztą jeden dzień szybciej i tak nie da. Żeby dobrze wszystko działóało nie trzeb tylko przegłosowywać ustawy, ale trzeba je odpowiednio rozważyć i przemyśleć. Dziękuję jednak panu za wypowiedź i postaram się przyspieszyć prace parlamentu, ale "co nagle to po diable".

Juan Samir · Wysłany: Nie 12:45, 02 Mar 2008 Temat postu:

Panie Nachrow, proszę się nie gorączkować... Jedna z tych powolnych ustaw zagwarantowała szanse regularnej (i dogodnej dla Pana) zmiany rządu. Tak więc wybory już za jakiś czas (maj).

Osobiście jako usprawiedliwienie dla siebie, daje swoje życie realne... Wszak mam dość dużo obowiązków i niezbyt często mogę aktualnie "doglądać" Nowalu... Pan Max co nieco o tym wie.

Pozdrawiam i dziękuje za krytykę.

Jakub_Borkowski · Wysłany: Śro 13:03, 19 Mar 2008 Temat postu:

Brak pomysłów i upadek rządu, być może taka jest prawda.

Pomysły się skończyły więc i rząd się skończył.