Nowal - forum mikronacji - wirtualnego państwa

[karol]

Ekhem, wzajemne przenikanie się jest między nimi normą. Weź barona Bombinę, bywał wszędzie.

[Edward Teague]

A to akurat jest ciekawa postać.

[karol]

Owszem, jest ciekawa, ale też nieco taka..., wandejska?

[Edward Teague]

Teutońska, to Teutończyk całą duszą.

[karol]

No tak.

[Edward Teague]

Oni wszyscy ten wandeizm celebrowali jakoś tak im pasował, to inna sprawa.

[karol]

Są ludzie lubią takie klimaty, natura.

[Edward Teague]

Ha! Karol powołał się na naturę! Zabawne!

[karol]

Wcale nie zabawne, bo wykoślawione to wszystko u nich

[Edward Teague]

Ale mogła to wykoślawić właśnie natura.

[karol]

I własnie Bobmbina ma sposoby, na naturę wykoślawioną też.

[Edward Teague]

Baron, Teutończyk, w sumie Sarmata i ma sposoby na sarmackie, ciekawostka.

[karol]

Bo dobrze zna?

[Edward Teague]

Zapewne coś z tych tematów! Generalnie Bombina budzi zaufanie, to taki inny aspekt jego postawy.

[karol]

Autentyczność, no tak, jest niefarbowanym liskiem!

[Edward Teague]

Poczytaj ich dyskusję, cały Bombina!

[karol]

okej, niech tobie tam, mnie nie muszą bawić te anatomiczności, ale widzę, że potrafią!

[Edward Teague]

Chyba poczytamy więcej o tym

[karol]

Myślisz, że Bombina będzie na kolejną kadencję?

[Edward Teague]

Może tak właśnie być. Jest wyrazistym kandydatem.

[karol]

Raczej pewne, nie ma kontrkandydata poza pustym głosem.

[Edward Teague]

Dobre sobie!