Nowal - forum mikronacji - wirtualnego państwa

[karol]

Przepis to przepis, mowa go nie zmieni!

[Edward Teague]

No właśnie, mowa nie!

[karol]

A zmian systemowych nie widać, są ważniejsze zadania.

[Edward Teague]

Taaa, wiem, polscy naziści i historia napisana od nowa, że niemców napadnięto Adolf zapewne był polakiem.

[karol]

A nie był?

[Edward Teague]

Jaja sobie robisz, chociaż... no tak, przodkowie

[karol]

Sam widzisz, że świat niekoniecznie jest taki..., duży?

[Edward Teague]

Heh, faktycznie, coś jest na rzeczy.

[karol]

Ale zmieńmy temat, ten jest nieciekawy. Lepiej prześwietlmy Arkadiusza Maksymiliana, to ciekawa postać mikronacyjna.

[Edward Teague]

Książę jaki jest, każdy widzi! Co tu do prześwietlania?

[karol]

Oj znalazłoby się, oj znalazło...

[Edward Teague]

Ach, no tak, ciemne plamy widzisz, ale ma prawo usuwać niepokornych z obywatelstwa. Bo pewnie o tym mowa.

[karol]

Akurat nie o tym, bo to naturalne prawo satrapy A system powoduje, że nim jest.

[Edward Teague]

Ciekawostka, no widzę, ze wiesz coś, czego ogół nie zna!

[karol]

Zna i ogół, tylko nie potrafi właściwie zinterpretować.

[Edward Teague]

Eh tak, no cóż, czasami proste nie jest takim.

[karol]

Bo wymyśla się komplikacje?

[Edward Teague]

Nie tylko. Punkt widzenia ma też coś do powiedzenia.

[karol]

Punkt widzenia, do prostoty przekazu? Why?

[Edward Teague]

A tak. Punkt widzenia potrafi skomplikować obraz nad wyraz!

[karol]

Własnie! Wspomniałeś z tym temacie zagrywki kibiców, czy to dobry obraz twoim zdaniem? Bo raczej ich radykalizm jest taki nieco...