Nowal - forum mikronacji - wirtualnego państwa

[Edward Teague]

Jakbyś tradycyjnie miał kaca w niedzielę rano i przyszedł odpocząć na forum, to zauważ, że nowe zagościło na dobre w tematyce i dyskusjach. Nowe tematy tyczą naszych dyskusji a liczby ogólne postów są naszym sporym udziałem. I o ile ja jestem nowym pokoleniem nowalskim, to ciebie chyba trzeba byłoby już w muzeum trzymać Tak sobie łączymy pokolenia marynarskie, bo w sumie Vyatt to nieczęsto zagląda, więc jego chyba w średnim pokoleniu, co?

[karol]

No może byt w średnim pokoleniu, to taki stabilny i poważny men! A udział bieżący, no cóż, jest aktywność, są efekty!

[Edward Teague]

No i fajnie!

[karol]

Też tak myślę, w końcu to żywot wirtualny.

[Edward Teague]

W Wirtualu, to mi się podoba te określenie, a nie jakieś wymysły typu lin, czy nie lin.

[karol]

E tam, to inne pokolenie zrobiło żart z mikronacjonizmu, a teraźniejsze jeszcze nie opatrzyło, że to z nich kpina.

[Edward Teague]

Myślisz, że użycie semityzmu to kpina? A może to wyznawców robota zwyczajnie?

[karol]

Kpina ewidentna.

[Edward Teague]

Istotnie, wcisnąć żart i wyprać do niego... aaaj, sarmackie korzenie!

[karol]

Między innymi, bo oni są jednak nie aż tacy kreatywni, spoko wodza! To pełen odblask realowego państwa.

[Edward Teague]

Masz liche zdanie o nich? A tego, to nie pokazywałeś dokładnie wcześniej. Zastanawiające.

[karol]

Nie ma lichego zdania, jest pragmatyczne. Są, jacy są, istnieją i to jest tolerowane. A nie muszą podobać się, bo nie zasługują na to, to inny szkopuł.

[Edward Teague]

Nie zasługują na podobanie się, interesująca kwestia. Musimy znaleźć trochę czasu na omówienie ich postrzegania u ciebie.

[karol]

Nie przepadam za zbyt dosłownymi kalkami realowymi. Mają skłonność do nich. Ale potrafię stłumić niesmak

[Edward Teague]

Tylko, że kreatywność inspirowana lepsza jest od żadnej, sam o tym mówisz czasami.

[karol]

Mniejsze zło od nieaktywności, to jednak prawda.

[Edward Teague]

No sam widzisz, kalka to kalka, ale zawsze coś.

[karol]

A propo kalki, tak sobie myślę. Strony dla Webpressu, Teatr "Na owalu", Wszechnica literacka, Zamek Nowalski w Lene i... ? Co myslisz nad stronami dla tych pozycji?

[Edward Teague]

Jak pisałem na innym dziale, za mały potencjał na tę chwilę i lepiej odpuścić coś, co potem bedzie kulało.

W lutym więcej gadaliśmy na forum niż w styczniu, a to ciekawe! I to bez Yevseyewa!

[karol]

Też tak mnie wydaje się odnośnie rozbudowy, na razie nie ma dla kogo!


vMundial uciekł, ale może pan trener w końcu porzuci focha!

[Edward Teague]

Tobie ta piłka kopana utkwiła w umyśle nie nażarty. Ale Yev musi sam określić się, czy chce być dalej menedżerem reprezentacji, czy AI zatrudnić o tego

[karol]

Dobrze byłoby, bo to ważny element v-kultury.

[Edward Teague]

Ale to aktywność dla paru osób karolu! No nie powiesz, że jeszcze chciałbyś żeńskiej reprezentacji w kopaną! No wiem, w twoim mieście są.

[karol]

Nic nie stoi na przeszkodzie, zdaje się w Sarmacji to nawet liga jest. Można do niej się dołączyć.

[Edward Teague]

Właśnie, właśnie! Ligi są i nie ma problemu zapisaniem się.

[karol]

Ta dziwna osóbka zjawiła się w końcu w Sarmacji. Ta od krytykowania, ale nie od czynu

[Edward Teague]

Calyca, cóż z tym dziwnego, taki leserek pinczerek, tfu pinczerka

[karol]

No niektórym tak się kojarzy, ale nie musisz tych opinii tak wprost przytaczać