Nowal - forum mikronacji - wirtualnego państwa

karol

I cywilny, z cywilnymi numerami lotniczymi! Wink

Edward Teague

Największa wasza mistyfikacja, Twoja i tej twojej słynnej Komodorolicji, tylko jakoś nigdzie nazwiska komodora nie podano!

karol

Toś popatrz na profile tutej, to zobaczysz, kto ma tytuł admirała! Very Happy

Edwardzie, no!

Edward Teague

Ale on jest dead i to całkiem dead, od lat! Wink

Normal inanimate!

karol

A tam, po co nam nowi? Flota nie za duża jest, ja zastanawiam się, dlaczego aż Komodorolicja, skoro najwyższy stopniem dobije do stopnia kapitańskiego u nas? Wink

Edward Teague

Dobije, czy dobił, sam o nim piszesz kapitan Socrates, to najwyższy stopniem w nowalskiej marynarce z tego co wiem.

karol

Kapitanem jest od czasu uzyskania patentu dowódcy, wcale to nie musi odpowiadać aktualnemu stopniowi wojskowemu.

Edward Teague

Tytularny kapitan, no tak, zapomniałem o tym.

karol

A to bardzo ważny moment w karierze morskiej!

Edward Teague

Chyba najważniejszy dla niektórych!

karol

Owszem, nominacja to owszem!

Edward Teague

Chodzi oczywiście o patent dowódcy okrętu?

karol

Dokładnie o ten patent!

Edward Teague

Dobra, ale czasami to odbywa się inaczej, patent wynika z uzyskania stopnia kapitana!

karol

Tak, to taki romantyczny bardzo sposób. Jednak zdarza się i nie budzi zdziwienia, bo powinien być naturalnym sposobem awansowania na morzu.

Edward Teague

Ale czasy zmieniły się i są kategorie?

karol

Zawsze były, ale teraz są lepiej widoczne!

Edward Teague

Można powiedzieć, że istotnie. Kapitan kutra, to nigdy nie było to samo, co kapitan fregaty.

karol

I o to właśnie w tym chodzi. Ranga zależna od zadania wykonywanego, a do tego wpływ doświadczenia morskiego.

Edward Teague

Temat nigdy łatwy nie był i nie będzie.

karol

Ale okręty pływać muszą i ktoś nimi musi dowodzić, tu nie ma bata!

Edward Teague

Dlatego w marynarce sobie wynaleźliście termin dowódca Wink

karol

I jak najbardziej słusznie, oficer dowodzący może mieć dowolną rangę.

Edward Teague

Stopień wojskowy, ranga, z tym bywa różnie.

karol

Jak w całym naszym wirtualnym życiu, wszystko ma swoje granice.

Edward Teague

A ich przekraczanie jest czasami ułudą.

karol

Granica Wirtuala, to real który nie istnieje! No cóż...

Edward Teague

...ale determinuje wszystko Wink

karol

Wzorce skądś muszą pochodzić! Wirtual sam będąc Wirtualem, stał się też wzorcem w realu Wink

Edward Teague

Wzorzec Wirtuala, to oczywiście mikronacja, bo jakżeby inaczej!