Nowal - forum mikronacji - wirtualnego państwa

Juan Samir · Wysłany: Pon 20:03, 10 Mar 2008 Temat postu: Debata Ogólno-Nowalska

Temat dotyczący określenia charakteru Królestwa Nowal na arenie międzynarodowej. Proszę o wypowiedzenia swojego zdania przez każdego z obywateli Nowalu. Jest to ważna kwestia pod względem ustrojowym i administracyjnym.

Moim zdaniem, winniśmy wymieszać strukturę landów niemieckich, z monarchią niderlandzką. W architekturze może bardziej mieszanka śródziemnomorsko-skandynawska?

karol · Wysłany: Wto 20:13, 11 Mar 2008 Temat postu:

Hmmm, no tak, muszę przyznać, ze wymieszanie struktury landowej z ustrojem niderrlandzkim musi być ciekawe, a jak to konkretnie miałoby wyglądać?

Jędrzej Max · Wysłany: Wto 20:24, 11 Mar 2008 Temat postu:

otóż to, też dołączam dopuytania pana Karola, proponowana mieszanka jest dość egzotyczna, proszę o więcej szczegółów, żeby znać zdanie pana Samira.

Juan Samir · Wysłany: Wto 20:59, 11 Mar 2008 Temat postu:

Podział kraju na autonomiczne landy i stworzenie z Nowalu federacji. Na czele każdego landu stałby gubernator (czy jakby go zwać). Wraz z królem wchodziliby w skład "Staten Geneeral" (stanów generalnych - ot tak, żeby nasze nazwy urozmaicić). Instytucja ta pełniłaby rolę parlamentu i rządziłaby Nowalem.

Władza samego króla ograniczałaby się do reprezentowania kraju w świecie, utrzymywania jedności kraju i strzeżenia konstytucji. Byłby także przewodniczącym Staten Geneeral.

Gubernatorów, proponowanych przez lud w wyborach "statu" (ankietę czy coś takiego), mianowałby król.

Dzięki takiemu rozwiązaniu nie trzeba by posiadać MSWiA, a rolę MSZ przejąłby król. Jedynymi ministerstwami centralnymi pozostałyby Ministerstwo Sportu i Ministerstwo Edukacji (czy inaczej by je tam łącząc/dzieląc). Możnaby także wogóle pozbyć się ministerstw i po prostu wydzielić sobie zadania wewnątrz tej rady...

Każda część Królewskiej Federacji Statów Nowalskich (w skrócie Nowal), w ramach autonomii miałaby prawo do:
- własnej strony www,
- własnego języka,
- własnego "kręgu" kulturowego
- własnej polityki gospodarczej
- własnej administracji
- własnej ustawy zasadniczej "Staten-Statu" (ustawy an wzór małej konstytucji, w której musiałyby być zawarte informację o tym, że stat uznaje zwierzchność króla, wyrzeka się tendencji separatystycznych, uznaje jedność federacji i przysięga wiernośc konstytucji Nowalu)

Nie wiem co byście chcieli jeszcze wiedzieć w kwestii teoretycznej ustroju?

karol · Wysłany: Wto 21:08, 11 Mar 2008 Temat postu:

Taki mały Commonwealth. A nie uważasz, że za mało trochę ludzi mamy do takiego zajefajnego rozmachu? W sumie aktywność wykazuje 6-8 osób.

Juan Samir · Wysłany: Wto 21:11, 11 Mar 2008 Temat postu:

Wydaje mi sie, że takie rozwiązanie ułatwiłoby rozrastanie się prowincji. Prowadziłyby one własną politykę imigracyjną i administracyjną co w poszanowaniu z konstytucją i dobrej działalności gubernatorów zaowocowałoby mniejszymi aneksjami, inkorporacjami i zwiększaniem się liczby mieszkańców poszczególnych statów. W efekcie zwiększyłoby to ogólną "wielkość" Nowalu.

P.S. Przy tak małej frekwencji, łatwiej wyłoniłoby się gubernatorów.

karol · Wysłany: Wto 21:15, 11 Mar 2008 Temat postu:

No tak, ale my juz podjęliśmy pewne działania powodujące powołanie guberni, czy to kontynuacja tamtego projektu?

Juan Samir · Wysłany: Wto 21:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

Tak, to kontynuacja. Swego rodzaju ewolucja tamtego projektu, która wymagałaby jednak zmian ustrojowych itp.

karol · Wysłany: Wto 21:19, 11 Mar 2008 Temat postu:

Właśnie to mnie niepokoi, bo zmiany ustrojowe niekoniecznie muszą iśc w parze ze zmianami mentalności

Juan Samir · Wysłany: Wto 21:22, 11 Mar 2008 Temat postu:

Zawsze jest pewne ryzyko, ale chyba trzeba próbować wyjść na prostą? Wiem, że z moich ust to dziwnie brzmi, ale jednak.

Żeby nie było, to jest tylko propozycja...

karol · Wysłany: Wto 21:26, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dlaczego z Twoich ma być dziwne? A może zróbmy zwyczajnie autonomiczne gubernie, na wzór rosyjski!

Juan Samir · Wysłany: Wto 21:29, 11 Mar 2008 Temat postu:

karol · Wysłany: Wto 21:35, 11 Mar 2008 Temat postu:

Nowal ma ośmiu aktywnych obywateli, a opinie Nachrowa są brane pod uwagę jak najbardziej, tylko tak się składa, że od długiego czasu jest on wyłacznie w opozycji, nawet gdy teoretycznie jest uczestnikiem aktualnej ekipy rządzącej. Mnie taki rosyjski model, powtarzam rosyjski, nie radziecki, bardzo się podoba.

Juan Samir · Wysłany: Wto 21:36, 11 Mar 2008 Temat postu:

A czym różni się on, od tego który zaproponowałem?

karol · Wysłany: Wto 21:46, 11 Mar 2008 Temat postu:

mniejszym formalizmem? Mniej mówi sie o autonomii, a ją realizuje w praktyce

Juan Samir · Wysłany: Wto 21:50, 11 Mar 2008 Temat postu:

Hmm... Nie rozumiem tego, może to moje ograniczenie jakieś.

Mi po prostu chodzi w tym o ustanowienie podstaw dla nowego systemu. Proste określenie na czym to ma polegać i co obejmować. Zaznaczyłem szczególy, które można jak najbardziej zmienić wg wlasnego uznania...

karol · Wysłany: Wto 22:18, 11 Mar 2008 Temat postu:

Ni, nie, to nie tak. ja po prostu nie wierzę w definicje i kodyfikacje. Stąd pewna sprawa dystansu do zapisów, gdyż Nowal długo funkcjonował bez szczegółowego opisania, więc i tu można testować, a kodyfikować po fakcie Wink

Juan Samir · Wysłany: Wto 22:20, 11 Mar 2008 Temat postu:

Hmm.. w szkole niestety zboczenie co do takowych kwestii panuje, więc mi też się udziela. Problem w tym, że mogłoby się to źle skończyć... Rozpad królestwa byłby wtedy całkowicie możliwy, bo władcy części składowych mieliby całkowitą wolną rekę w każdej kwestii..

Nachrow_Cypulski · Wysłany: Wto 23:09, 11 Mar 2008 Temat postu:

Kolejne funkcje do obsadzenia , a zapomniałeś jeszcze o MG . Bardziej niż to przydałby sie dobry minister promocji... A takie pomysły radze zostawić w tej chwili. Poprostu pomyślcie logicznie (chociaz 5 sec...).

Juan Samir · Wysłany: Wto 23:13, 11 Mar 2008 Temat postu:

Jakbyś dokładnie poczytał i zrozumiał tekst, to wywnioskowałbyś, że władza ograniczyłaby się do 4 osób.... A to jest już jakieś dobre rozwiązanie przy naszym niedoborze obywateli...

Nachrow_Cypulski · Wysłany: Wto 23:15, 11 Mar 2008 Temat postu:

Czytam i widze że tak nie jest... nie da sie tego dobrze zrobić tym systemem który proponujesz.

Juan Samir · Wysłany: Wto 23:26, 11 Mar 2008 Temat postu:

Nachrow_Cypulski · Wysłany: Śro 9:07, 12 Mar 2008 Temat postu:

Gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść... Musi być jedna osoba za to odpowiedzialna... Z doświadczenia wiem że gdzie trzeba sie dzielić pracą to wkońcu nic nie zostanie zrobione. Poza tym istnieje niebezpieczeństwo odłączenia się landów i rozpadu państwa. Nie mówie że jest to zły pomysł bo sama idea jest dobra. Tylko nie w obecnej sytuacji kiedy nie ma systemu gospodarczego (uważam to za bardzo ważne) , a kraj jest teoretycznie w rozsypce. W tej chwili musi zostać powołana władza tymczasowa która ogarnie ten cały burdel. Potem można myśleć o tym.

Jakub_Borkowski · Wysłany: Pon 15:58, 17 Mar 2008 Temat postu:

Dobrze Pan to nazwał "BURDEL" w tej chwili w Nowalu jest jeden wielki chaos i trzeba się tym jak najszybciej zająć. Królestwem musi ktoś rządzić. Dlatego też trzeba jak najszybciej powołać rząd tymczasowy, tylko pytanie jak to zrobić i kto ma być Premierem. Oto jest pytanie.

Juan Samir · Wysłany: Pon 19:12, 17 Mar 2008 Temat postu:

Dziwnie Pan piszę... Najpierw stwierdził Pan, że nie ma być premiera tylko kto inny.. a teraz żąda Pan premiera... Rząd tymczasowy nie ma sensu! Trzeba mieć stały rząd, a to że nie mamy jednego parlamentarzysty i premiera to nie przeszkadza w powołaniu nowego premiera z pośród narodu i uzupełnienia tego jednego miejsca w parlamencie.. Czy to aż takie trudne?

Jakub_Borkowski · Wysłany: Śro 12:58, 19 Mar 2008 Temat postu:

Źle mnie Pan zrozumiał. Miałem na myśli to iż w Nowalu w tej chwili nikt nie rządzi i dlatego trzeba powołać jak najszybciej rząd tymczasowy. Bo ktoś musi rządzić, nie może być coś takiego jak samowolka.

Juan Samir · Wysłany: Śro 14:58, 19 Mar 2008 Temat postu:

Rządzi król, który z marszałkiem nadzorują "pracę" Zgromadzenia Narodowego, które w obecnym czasie zajmuje miejsce parlamentu...